15 lipca, 2014

Zapraszam na Facebooka!

Moi Drodzy, z wielu różnych przyczyn nie aktualizuję bloga już od dawna, jednak chciałabym Was zaprosić na Fanpage - tam wciąż znajdziecie aktualne twory :)

Zapraszam tutaj!
https://www.facebook.com/Creativity.and.Passion

Znajdziecie mnie również po wpisaniu nazwy bloga - Creativity & Passion.

03 lipca, 2013

Biżuteria na zamówienie

Ostatnimi czasy pracowałam naprawdę intensywnie. Miałam sporo zamówień, część związanych z uprzednio publikowanym przeze mnie konkursem i część indywidualnych. Niektóre nie należały do najłatwiejszych, jednak wspólnym językiem udało się wynaleźć coś, co będzie odpowiadało klientkom. Chcecie trochę podejrzeć i poczytać o małych komplikacjach dwóch z nich?

1. Pamiętacie z pewnością kolczyki z Daliami w kolorze antycznego brązu. Otóż, klientka nie może nosić kolczyków, więc poprosiła mnie o wykonanie klipsów i pasującej do nich bransoletki... Problem największy był z kolorystyką, co widać doskonale na załączonym zdjęciu. Nie znalazłam nigdzie zwyczajnej, brązowej bazy do klipsów, wszędzie tylko te do tworzenia klipsów z grafiką. Po uzgodnieniu z klientką, zdecydowałyśmy się na zastosowanie koloru srebrnego. Może nie jest to najlepsze połączenie, ale chyba nie wygląda tak źle? ;)




2. Jeśli już jesteśmy w temacie klipsów, to zostałam poproszona o jeszcze jedne - takie, które będą współgrały z pomarańczową bransoletką. To nie było trudne do zrealizowania :) Myślę, że zarówno kolczyki, jak i klipsy, prezentują się naprawdę całkiem ciekawie. Widziałam osobiście na uszach, na pewno zwraca uwagę :)




3. Kolejnym, chyba największym wyzwaniem, jakie otrzymałam dotychczas, było stworzenie kompletu dla Geeka - kolczyki + bransoletka + wisiorek. Ja, kompletnie nie obeznana w tym temacie, wertowałam mnóstwo stron w poszukiwaniu tematycznych zawieszek. Ostatecznie, klientka wybrała te, które najbardziej jej odpowiadają. W każdym elemencie kompletu miała być buteleczka z odręcznie wypisaną karteczką, plus jakiś element wspólny. Z mnóstwa zawieszek ograniczyliśmy się do okularów, laptopa i robocika [również znalezienie go w kolorze srebrnym graniczyło z cudem, więc pozostał brązowy, który - jak zapewniała nabywczyni - w zupełności nie przeszkadzał]. Przy bransoletce miała być jeszcze planeta, ale ze względu na przeładowanie, została ona pominięta.

A oto zestaw:


02 lipca, 2013

Bransoletka marynarska

Już lipiec, wakacje się zaczęły, a więc lato, morze i klimat wypoczynkowy. U mnie także nie mogło tego zabraknąć :) Chciałam spróbować czegoś nowego, bransoletki złożonej z kilku sznurków, ale nie z tradycyjnym zapięciem, lecz regulacją za pomocą sznureczków. A że uwielbiam wszelkie odcienie niebieskiego - od błękitu, aż po granaty, zachciało mi się marynarskich klimatów. 

W tej chwili mam jeszcze inny patent na czerwony węzeł - następnym razem wykonam go makramą, będzie znacznie bardziej estetycznie i typowo marynarsko. Mimo wszystko, i tak jestem zadowolona z końcowego efektu. Nie ma tu zbytniego przepychu, są tylko trzy zawieszki i mnogość sznurków w tonacji morza. Mam nadzieję, że Wam też się podoba :)



01 lipca, 2013

Wygraliśmy!!!

Kochani, pamiętacie konkurs organizowany przez Animology, w którym należało polubić zdjęcie psiaka? Otóż, tym razem zwycięstwo jest nasze! :)

Wygraliśmy, nareszcie! Tyle walki, ślęczenia nocami i rozsyłania linków po znajomych. Mam nadzieję, że wszyscy wybaczą mi ten spam, to dla dobra freciaków. Możecie już odetchnąć z ulgą i cieszyć się razem z nami.

Z tej okazji serdecznie chciałam podziękować wszystkim dzielnym łapkom do klikania, a także tym, którzy zarażali klikaniem innych. Dziękuję także tym, którzy wzięli udział w konkursie biżuteryjnym związanym z tym wydarzeniem.

Cieszę się, że mogę na Was liczyć, buźka!

29 czerwca, 2013

Duża róża vintage

Ten wisiorek jest moim zdaniem jednym z najefektowniejszych wisiorków, jakie dotąd wykonałam. Widoczny, ale zarazem delikatny, elegancki i romantyczny. Urok tkwi tutaj w prostocie - duża, pastelowa róża, wkomponowana w elementy z antycznego brązu, zawieszona na kulkowym łańcuszki z różaną zapinką. Niby tylko tyle, a jednak uważam, że wyszło naprawdę pięknie. I przede wszystkim czuć go na szyi - dla mnie biżuteria, którą mogę poczuć na sobie, należy zdecydowanie do moich faworytów. Wisiorek nie jest za ciężki ani za lekki, jak dla mnie w sam raz.
 
Myślę, że z powodzeniem mogę użyć tego wisiorka, jako zdjęcia głównego na Facebookowym Fanpage'u. Doskonale się będzie prezentował i bardziej przyciągnie uwagę, niż nieudane zdjęcie buteleczki z papirusem :)

Musicie mi przyznać rację, że ze zdjęciami też u mnie coraz lepiej. Oczywiście nie wszystkie mi się wciąż podobają, ale staram się wyćwiczyć w sobie 'to coś', mając zwykły aparat cyfrowy. Stare, nieudane zdjęcia, w miarę możliwości aktualizuję. Dobrze, że tak można :D



28 czerwca, 2013

Zaległości

Jejku, tak dawno nie pisałam, a mam tyle do nadrabiania... Kurczę, jakoś brak mi czasu na pisanie postów, szybciej mi idzie wrzucenie zdjęć na Facebooka.

Miałam trochę roboty ostatnimi czasy, ciekawe, czy doszły już wszystkie przedmioty za polubienie zdjęcia konkursowego, dzięki któremu możemy wygrać dotację dla fretek :D Całość odbyła się na Facebooku, tam można śledzić wszelkie postępy w konkursie. Wciąż się łudzę, że w tym miesiącu się uda, ale coś czarno to wychodzi... prowadziliśmy chwilę i nagle przybyło głównemu przeciwnikowi 60 głosów w krótkim czasie :(

Może Wy pomożecie? Wystarczy polubić zdjęcie psiaka. Walczymy do końca miesiąca, do 5pm czasu londyńskiego:

KLIK!


PS
Creativity & Passion ma już 70 fanów na Facebooku! Dziękuję!

19 czerwca, 2013

Bransoletka morzem nasycona

Kolejna nowość na moim blogu, wykonywana w przerwach pomiędzy zamówieniami klientek. Ostatnio trochę się opuściłam, oczekiwałam aż dojdą do mnie przesyłki z półfabrykatami, trochę korzystałam z pogody, przez co tym tygodniu uzbierało mi się aż 17 zamówień! Olaboga, kiedy ja to wszystko zrobię :D A jeszcze powysyłać upominki za polubienie zdjęcia konkursowego dla fretek... Tyle na głowie, ale sama przyjemność, że komuś się może podobać jednak moja twórczość^^

Teraz do rzeczy - poprzednie zdjęcie było paskudne, to jest nieco lepsze, ale i tak mi się nie podoba, coś ta bransoletka nie jest fotogeniczna wcale a wcale...



Wyobraźcie sobie, ile roboty było przy tym łańcuszku, który od początku wykonałam sama :D



PS
Jeszcze chyba żaden mój wytwór tak szybko nie znalazł nabywcy xD

Winogrona na uszko

Ostatnio był winogronowy naszyjnik w kolorze antycznego brązu, a dziś pokażę Wam kolczyki inspirowane naszyjnikiem. A właściwie to klipsy - zrobione na zamówienie, w srebrnej tonacji. Powiem szczerze, że nie byłam przekonana, czy uda mi się je wykonać, aby nie były za ciężkie i zarazem układały się dobrze na uchu. Niemniej jednak, z końcowego efektu jestem bardzo zadowolona :D Oceńcie sami:


12 czerwca, 2013

Zbieramy lajki

Kochani, znowu potrzebne są lajki, walczymy wciąż o dotację dla fretek... W poprzednim miesiącu byliśmy tak blisko wygranej... No ale mam nadzieję, że w tym nam się powiedzie :)

Bardzo proszę o polubienie psiaka, to nic nie kosztuje, a nam pomoże!:
KLIK!

3 pierwsze osoby, które polubią, a następnie zgłoszą się z danymi do weryfikacji [abym mogła sprawdzić, czy rzeczywiście zdjęcie zostało polubione], dostaną biżuteryjny upominek!

Zapraszam także do skorzystania z promocji Facebookowej:
KLIK!

09 czerwca, 2013

Kiść winogron...

Od dawna zamierzałam się ze zrobieniem kolczyków, bądź wisiorków w kształcie kiści. Czy to porzeczki, czy winogrona, bardzo ładnie się prezentują. I dziś nadszedł ten dzień, w którym spróbowałam swoich sił :) Oceńcie sami:

 


Niestety kolory są na zdjęciach nieco przekłamane, w rzeczywistości winogrona są odrobinę jaśniejsze, wpadające w fiolet o ton wyższy.
Przyznam, że jestem z nich zadowolona, a to chyba najważniejsze :) Marzą mi się jeszcze kolczyki typu wiśnie, czereśnie... muszę to rozgryźć.